• [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

    sakralnej, architekci decydujÄ… siÄ™ na stworzenie atmosfery este-
    tycznej świątyni bez jakichkolwiek pretensji ideologicznych.
    Odnajdujemy jÄ… w Muzeum Kiasma wybudowanym przez Ste-
    3
    vena Holla z myślą o sztuce współczesnej oraz wspaniałych
    wnętrzach muzeum sztuki rzymskiej w Hiszpanii. Całkowicie
    odmiennÄ… klasÄ™ budowli tworzÄ… muzea monograficzne zbudo-
    wane z myślą o dziełach jednego artysty, jak Muzeum Andy
    Warhola urzÄ…dzone w przestrzeni fabryki (Pittsburgh, Richard
    Gluckman, 1994) czy przestrzeń dla maszyn Jeana Tinguely ego
    w Bazylei (Mario Botta, 1996). Jeszcze inny typ odróżniający
    42
    Ghirardo, Architektura..., op. cit., s. 69 96.
    43
    Charles Jencks, The Contemporary Museum,  Architectural De-
    sign 1997, s. 9 11.
    Wstęp
    40
    się swoistością przestrzeni architektonicznej stanowią muzea ar-
    tystów kreujących czasem wydawałoby się fantastyczne obiekty
    dla swoich kolekcji i prac plasując się poza głównymi nurtami
    budownictwa muzealnego. Dla Newhouse owa różnorodność
    form stylistycznych tak charakterystyczna dla obecnych muze-
    ów, jest miarą ich kulturowej witalności (...) Dobry projekt za-
    kłada, że muzea powinny być tak różne i urozmaicone jak sztu-
    ka, którą muzea te reprezentują44.
    Digitalizacja sztuki powoli przenika nawet do konwencjonal-
    nych wystaw malarstwa, często bowiem zamiast albumu można
    kupić płytę CD po to, by w domowym zaciszu oglądać na ekra-
    nie komputera widziane na wystawie obrazy, zapoznać się z bio-
    grafią artysty, przeczytać recenzje, a wszystko to w nastroju su-
    gerowanym przez podkład muzyczny zaprojektowany specjalnie
    dla takiego właśnie oglądania. Bardziej bogatą i zróżnicowaną
    rzeczywistość proponują nam muzea czy galerie wirtualne będą-
    ce często witryną internetową istniejącą w ramach któregoś
    z wielkich czy prowincjonalnych muzeów. W wielu wypadkach
    są to zbiory samych obrazów, bez odniesień do fizycznego lo-
    kum. Jednakże przestrzeń wirtualna proponuje wielość sposo-
    bów dojścia i prezentacji dzieł sztuki. Wynika to z faktu, iż sieć
    udostępnia wszystko, co zostaje w niej umieszczone: od prywat-
    nych nieprofesjonalnych witryn, aż po komercyjne galerie czy
    wirtualne centra sztuki, gdzie obok podglądu dzieł można wziąć
    udział w dyskusji, skorzystać z programu edukacyjnego itp. Wir-
    tualna przestrzeń jest cyfrowym środowiskiem prezentacji sztu-
    ki już istniejącej, całej tradycyjnej sztuki, ale również jest środo-
    wiskiem powstawania, gromadzenia i przechowywania sztuki
    wirtualnej, niedostępnej inaczej niż właśnie na drodze interneto-
    wej. Cyfrowe medium ujednolica wszystkie pojawiajÄ…ce siÄ™ na
    ekranie obiekty przybierając postać systemu komunikacji.
    W prostym muzeum dysponującym pulą obrazów mamy do czy-
    nienia ze skończonym zestawem wyborów oraz z dającą się po-
    wtórzyć sekwencją kroków, założony jest również cel  uzyska-
    nie obrazu, czyli skończonego dzieła. Można powiedzieć, że zo-
    44
    Victoria Newhouse, Towards a New Museum, The Monacelli
    Press, New York 1998, s. 270.
    Wstęp
    41
    stają spełnione warunki wymagane do percepcji estetycznej przy
    jednoczesnej aktywności poznawczo-komunikacyjnej. Tymcza-
    sem obrazy sztuki dawnej przywoływane przez nas na ekran mo-
    nitora często tracą na sile oddziaływania estetycznego, zdarza
    się, że są złej jakości, nieczytelne, zepchnięte przez designera na
    margines strony (np. zbiory sztuki średniowiecznej w Muzeum
    w Stuttgarcie, luty 2004). Wady te dyskredytują potencjalną moż-
    liwość estetycznego odbioru i potwierdzają słowa Jeana Baudril-
    larda, że kontemplacja w ogóle nie jest możliwa, gdyż percepcja
    jest sekwencyjna i reakcyjna, odpowiada na ciÄ…gle nadchodzÄ…ce
    bodzce. Tak tedy przestrzeń wirtualna zminimalizowała estety-
    zację sztuki, na jaką narażone jest dzieło w przestrzeni muzeum
    i wymusza na użytkowniku interakcję z oglądanym obrazem.
    Percepcja obrazów digitalnych zmierza ku poszukiwaniu aktyw-
    nych miejsc na stronie i skierowana jest raczej na ingerencjÄ™
    w konkretne przedstawienie. Bezceremonialnie klikamy w dzba-
    nek z obrazu Vermeera, by go powiększyć. Sytuacja ta zrywa
    z dystansem estetycznym i tabu obiektu artystycznego. Adekwat-
    ne doświadczenie sztuki w Internecie opisuje Wolfgang Welsch
    przez pojęcie anestetyki. Po długotrwałym poszukiwaniu widz
    jest raczej znieczulony niż uwrażliwiony na jakość obrazu. Jed-
    nocześnie należy zauważyć, że obraz nie jest dany od razu,
    a w drodze do niego często musimy wybierać pomiędzy różny-
    mi opcjami, pomijać przejścia do innych wystaw, księgarni, ar-
    chiwum, publikacji, by potem do nich wrócić albo wręcz zrezy-
    gnować z pierwotnego celu i zdecydować o nowej opcji. W wie-
    lu przypadkach czas przemieszczania jest bardziej interesujÄ…cy
    niż sam cel. Nie mówiąc już o tym, iż taka ścieżka dostępu czę-
    sto wymaga czasu na zainstalowanie programu pozwalajÄ…cego
    wejść do wirtualnego muzeum.
    Sztuka w przestrzeni wirtualnej posiada odrębny status onto-
    logiczny, obrazy sÄ… hipertekstami, nawarstwionymi komunikata-
    mi wymagającymi od odbiorcy aktywności przechodzenia od
    jednej treści do kolejnej, całkowitej zmianie ulega sytuacja oglą-
    dania, dominuje nieliniowość przejść między obrazami, frag-
    mentaryczność i interaktywność. W przypadku sztuki interneto-
    wej udział użytkownika zwiększa się, to dzięki jego aktywności
    dzieło zostaje powołane do życia i rozwija się wraz z kolejnymi
    jego wyborami. Tekst Steve a Dietza (Kuratorstwo (w) sieci) jest
    Wstęp
    42
    tekstem interaktywnym dostępnym w sieci. Dla potrzeb antolo-
    gii został wydrukowany, jednakże faktycznie jego życie ujaw-
    nia się w przestrzeni wirtualnej, tak jak sztuka, o której pisze.
    Dołączona do wydania książkowego płyta CD umożliwia pełne
    i aktywne odczytanie tekstu, wejście do wirtualnych galerii
    i muzeów, pozwala zapoznać się z odrębnym światem dostępu
    do sztuki.
    * * *
    MajÄ…c na uwadze szeroki zakres tematyczny wybranych do
    antologii tłumaczeń oraz swoistość terminologiczną i przedmio-
    tową każdego z nich zdecydowano, by dodatkowo posiadały
    merytoryczny komentarz, pełniący rolę kompetentnego wprowa-
    dzenia lub niezbędnego uzupełnienia. Większość prezentowa-
    nych tłumaczeń w swej zródłowej wersji jest fragmentem więk-
    szej całości, z tego względu bez adekwatnego wyjaśnienia oraz
    przywołania pojęć używanych przez autora mogą one być nie-
    czytelne. W innym przypadku treści zawarte w tłumaczeniu stają
    się bardziej zrozumiałe poprzez rozwinięcie i szczegółową ilu-
    strację podejmowanych problemów lub ukazanie ich na tle in-
    nych stanowisk. Ostatecznie każdy komentarz podporządkowa-
    ny jest treści zawartej w tłumaczeniu po to, by stało się w pełni
    zrozumiałe i przystępne. Końcowy efekt, w postaci tłumaczeń
    i komentarzy, winien ukazać wielowątkową problematykę sztuki
    w muzeum, w jej optykach badawczych, strategiach artystycz-
    nych i kuratorskich. Translacje dokonywane sÄ… z oryginalnych
    wersji językowych, z jednym wszakże wyjątkiem, mianowicie
    w przypadku tekstu Jean-François Lyotarda tÅ‚umaczka korzysta-
    Å‚a z wersji angielskiej i niemieckiej.
    Maria Popczyk
    Pragnę serdecznie podziękować wszystkim Autorom tłuma-
    czeń i komentarzy pracujących nad antologią, a szczególnie
    Marii Korusiewicz, Irmie Koznie, Mariuszowi Brylowi i Joachi- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl